piątek, 3 czerwca 2016

Mój Anioł Stróż

Broszura, format A5, stron 36. Nasz sposób widzenia świata za­leży od posiadanej wyobraźni, od stopnia jej ukształtowania i ra­cjonalności naszego umysłu, a ponadto od tego, w jakim stopniu umysł nasz jest podatny na po­trzebę myślenia spekulacyjnego. Zadaniem tej książeczki jest pró­ba wprowadzenia młodego czło­wieka w jeden z piękniejszych naszych światów, w tajemniczy świat naszego ciała i naszej du­szy oraz próba zachęcenia się­gnięcia do literatury naukowej, ale już tej z najwyższej półki. Czesław Suchcicki Człowiek ma na Ziemi tworzyć wszechstronny rozwój, postęp i wspinać się na szczyty poznania. Przede wszystkim ma tworzyć wartości mate­rialne, duchowe i estetyczne. Jest do tego specjalnie ukształtowany bio­logicznie i wyposażony w odpowiednie do tego narządy. Nie powinien ograniczać się do oczekiwania na życie wieczne w niebieskim raju po śmierci, lecz ten raj tworzyć już teraz, tutaj na ziemi w czasie swojego ziemskiego życia doczesnego. Powinien stwarzać takie warunki na Zie­mi, aby ten ziemski raj mógł powstawać w najbliższej przyszłości, na­wet jeszcze za jego życia. Człowiek powinien tworzyć postęp techniczny i naukowy umożliwiają­cy coraz bardziej szczegółowe poznawanie wszechświata, a już najbar­dziej coraz dokładniejsze poznawanie samego siebie i naszej planety Ziemi, na której żyje i jest z nią (na zawsze?) związany. Żeby człowiek widział sens własnego życia, musi móc robić to, co daje mu zadowolenie, sprawia przyjemność lub to, czego inni potrzebują, czego inni nie potrafią, a uogólniając zagadnienie, robić to, na co jest społeczne zapotrzebowanie. Uważam, że takie właśnie działanie człowieka, polegające na prawidło­wym i maksymalnym wykorzystaniu ludzkiego umysłu, tego najwięk­szego dobra, jakim obdarzyła nas Natura, jest celem i zadaniem nad­rzędnym, któremu oprócz innych zadań, winno być podporządkowane całe ludzkie życie. Oczywiste jest, że każdy człowiek ma swój określony talent i wiedzę, jaką mógł zdobyć w czasie lat swojej nauki. Dlatego każdy powinien z siebie dawać tyle, na ile go stać i otrzymywać w zamian odpowiednio tyle, ile warta jest jego użyteczna działalność. Oprócz innego dorobku, powinien zadbać, aby po sobie zostawić zdrowe i dobrze wychowane potomstwo, które nie będzie ciężarem dla społeczeństwa, a on sam nie będzie musiał się jego wstydzić. Jednym słowem powinien pozostawić po sobie ślad godny zapamiętania przez potomnych.